BIOLIQ intensywne serum rewitalizujące 

Dzisiaj chciałam wam przedstawić jedno z moich ulubionych serum jakie miałam, jest to już moja 3 buteleczka i wiem że będzie kolejna. Serum kupiłam kiedyś z polecenia i się nie zawiodłam bo wiecie jak to jest, to że z polecenia to nie znaczy że i u nas się sprawdzi :).

BIOLIQ INTENSYWNE SERUM REWITALIZUJĄCE- Intensywnie stymuluje rewitalizację skóry. Aktywnie ją nawilża i odżywia oraz poprawia jędrność i elastyczność. Pomaga modelować owal twarzy. Wyrównuje koloryt.

Serum stosuję już bardzo długo i jeszcze ani razu się nie zawiodłam. Nie wysusza mojej skóry, bardzo dobrze się wchłania, nie uczula, dobrze nawilża, ładnie i delikatnie pachnie, jest bardzo wygodny w aplikacji, pipetka nabiera odpowiednią ilość serum na twarz. 

Od producenta:

Podstawą serii kosmetyków BIOLIQ jest wyciąg z Onopordum acanthium (Popłoch pospolity- gatunek rośliny należący do rodziny astrowatych) który zawiera cenne dla skóry laktony seskwiterpenowe. Zastosowana metoda metoda ekstrakcji sprawia że zachowane są jego silne właściwości regeneracyjne, wynikające ze zdolności do pobudzania różnicowania  się keratynocytów (komórek naskórka).

Serum zawiera ekstrakt z kawioru który jest bogatym źródłem protein, lipidów, witamin i minerałów. 

To co zauważyłam po długim stosowaniu serum, skóra jest bardziej sprężysta, dobrze nawilżona, wypoczęta i zniknęły przebarwienia nie wiem czy to akurat za sprawą samego serum ale w końcu się ich pozbyłam zniknęły również zaczerwienienia na twarzy. Serum nakładam rano i wieczorem po wchłonięciu stosuję swój ulubiony krem. Serum jest bardzo wydajne mi buteleczka starcza na około 3 miesiące. Buteleczka ma 30 ml. Cena to około 30 zł ja zawsze szukam promocji bo można nawet kupić za 23 zł. Jest tanie, wydajne i skuteczne na prawdę POLECAM :) 

A Ty stosowałaś to serum? jakie były wrażenia i efekty? czy też się u Ciebie tak sprawdził jak u mnie ? 

Kocham malować usta :)

Cześć dziewczyny. Mam teraz trochę więcej wolnego czasu, niestety dopadła mnie okropna grypa, dzisiaj może i jest troszkę lepiej bo nie mam już tak wysokiej temperatury jak w poniedziałek i wczoraj ale jestem jeszcze osłabiona i muszę brać leki. 

Dzisiaj chciałabym wam pokazać moje ulubione pomadki,szminki i błyszczyki. Kocham malować usta :) tak jak pewnie większość z was. Mimo że ja raczej stawiam na mat to jednak w mojej kolekcji znajdzie się i coś świecącego :) 

A oto moja kolekcja :) 

Nie mam jednej ulubionej. Lubię bawić się kolorami i  często je zmieniać :). A Ty? 

                                   Powerlips Fluid

Matowe pomadki marki NU SKIN- POWERLIPS FLUID. Są to pomadki które stawiam zawsze na pierwszym miejscu  ze względu na kolor oraz ich trwałość. Pomadka jest bardzo lekka i szybko zasycha, trzyma się na ustach cały dzień, można jeść, pić bez problemu a pomadka nie zjada się :) nie wysusza ust. Są bardzo trwałe i wydajne. Kiedyś na próbę kupiłam jedną a dzisiaj mam już trzy :) Na ustach trzyma się cały dzień!!!!. Fakt są bardzo drogie bo koszt jednej pomadki to około 95 zł ja kupiłam je za około 65 zł :) jedną. 

                                   Maybelline New York 

Matowa szminka Maybelline New York- Gemey Paris (882 Fiery Fuchsia-Bold). Jestem z niej bardzo zadowolona. Bardzo ładnie wygląda na ustach i nie wysusza ich. Łatwo się nakłada, pięknie pachnie i jest trwała. To jest moja szminka imprezowa tak ją nazwałam ze względu na kolor i również jej używam wtedy kiedy wychodzę gdzieś z mężem :) 

                                   Maybelline New York 

Maybelline New York- Super Stay MATTE INK.

Ta szminka w płynie również skradała moje serce za kolor, trwałość oraz za to że nie wysusza ust :). Jest bardzo dobrze napigmentowana. Bardzo ładnie prezentuje się na ustach. Ja mam odcień 60 Poet. Jeżeli szukasz trwałej pomadki która będzie trzymać sie na ustach cały dzień to wybierz właśnie tą :). 

                       L'oreal Paris

Błyszczyk z kwasem hialuronowym i bogaty w pigmenty koloru. Jest to mój najlepszy błyszczyk jaki miałam. Pięknie prezentuje się na ustach. Nie klei się i jest  dosyć trwały jak na błyszczyk nie zjada się tak szybko. Błyszczyk jest dostępny w 9 odcieniach ja mam 109 fight for it. Ma bardzo fajny pędzelek który dopasowuje się do ust i dzięki niemu aplikacja jest bardzo łatwa. 

                       Makeup-matte liquid lipstick

Pomadka marki FM kupiłam ją za namową koleżanki :) ogólnie pomadka nie jest zła, może nie jest jakaś super trwała ale bardzo lubię ją za kolor oraz za to że nie wysusza ust tylko je nawilża :). Ma bardzo fajny cieniutki pędzelek dzięki czemu aplikacja nie jest trudna, jak ktoś ma małe usta to naprawdę bardzo ułatwia on nakładanie pomadki. 

                       Bell- HypoAllergenic

Bell- HypoAllergenic mat Liquid Lipstick. Tą pomadkę kupiłam ze względu na to że była na nią super promocja i wiecie co na prawdę się mega pozytywnie zaskoczyłam. Pomadka utrzymuje się na ustach praktycznie cały dzień nie zjada się przy piciu i jedzeniu. jest lekka i nie wysusza ust.Szybko zastyga. Ja posiadam kolor 01 Florence. 

                       Lips UP   

Serum powiększające usta :) nie ukrywam że trochę skusiła mnie reklama w telewizji chodź wiedziałam że pewnie nie będzie szału. Na opakowaniu jest napisane że trzeba nakładać błyszczyk co najmniej 2 razy dziennie. I tak stosowałam ten błyszczyk 2 razy dziennie i dopiero po około tygodniu było widać jakieś powiększenie delikatne ale coś tam było widać. Czuć mocno mrowienie na ustach. To co mi się w niej podoba to że ładnie błyszczy i ma ładny kolor :). Ja mam kolor Marsala. Ale jednak cena 40 zł to za dużo. 

                                  Lip Paint/ Matte 

L'oreal Paris Lip Paint Matte. Pomadkę kupiłam na ostatniej promocji w Rossmannie. Bardzo spodobał mi się kolor. Pomadkę bardzo dobrze się nakłada na usta oraz nie wysusza ich. Jeżeli chodzi o trwałość to średnio ale pozostawia ładny matowy kolor. 

                        EOS

EOS. Bardzo lubię ten balsam do ust świetnie nawilża bardzo ładnie pachnie. Mam go zawsze ze sobą. 

A Wy macie swoje ulubione pomadki, błyszczyki ? 

Pielęgnacja i odżywianie włosów z WELLA PROFESSIONALS

Cześć dziewczyny dawno mnie tutaj nie było i muszę nadrobić zaległości :). Ostatnio jestem strasznie zabiegana praktycznie zero czasu dla siebie :) ale że teraz mamy dłuższy weekend to wszystko nadrobię i muszę odwiedzić wasze blogi bo jestem ciekawa co za nowości się u was znalazły. 

Dzisiaj przychodzę do was z produktami do włosów z linii  WELLA PROFESIONALS ELEMENTS kupiłam je u mojej fryzjerki może nie były najtańsze ale zależało mi na efekcie i dobrym nawilżeniu a dlaczego? ponieważ jestem na etapie rozjaśniania włosów, jeszcze na dodatek czarnych jeżeli któraś już przechodziła z czarnego do blondu to pewnie wie jaka to ciężka praca, ja na szczęście znalazłam super fryzjerkę która na prawdę zadbała o wszystko, na początku zrobiłyśmy próbę na trzech pasemkach aby zobaczyć czy moje włosy nie będą się palić przez rozjaśniacz na szczęście nic im się nie stało dopiero później umówiłyśmy się na kolejne rozjaśnianie i powiem wam że póki co moje włosy dobrze to znoszą :) z czego bardzo się cieszę. Kolejne rozjaśniania mam za 2-3 miesiące ponieważ fryzjerka doradziła mi żeby one trochę odpoczęły mam je mocno nawilżać żeby ich nie wysuszać i powiem wam że martwiłam się trochę że te rozjaśnione pasma będę właśnie z czasem robić się suche, ale na szczęście tak się nie dzieje, robię wszystko tak jak każe mi moja fryzjerka i jest super, jest wszystko dobrze a efekt ma być taki. Na wzór wklejam zdjęcie jaki efekt chcę osiągnąć. 

Podoba się wam???

Jeżeli chodzi o dobre nawilżenie włosów to tak jak pisałam kupiłam w salonie fryzjerskim 2 produkty odżywka w sprayu bez spłukiwania oraz lekką odżywkę w kremie. Powiem wam tak na starcie maja tak piękny zapach że można się zakochać, zapach utrzymuję się bardzo długo aż do następnego mycia na prawdę odżywki są super ale o tym zaraz :) 

Ta odżywka w sprayu bez spłukiwania każdego dnia chroni twoje włosy przed uszkodzeniem, przywraca im nawilżenie. Odżywka jest bardzo lekka i dobrze sprawdza się na włosach cienkich ja własnie takie mam są cienkie ale jest ich dużo i bardzo mocno się plączą, ta odzywka pozwala nam bardzo dobrze rozczesać włosy bez ciągnięcia, włosy są wygładzone miłe w dotyku i nie puszą się. Jej zapach jest po prostu powalający a co ważne pachnie bardzo bardzo długo na włosach :). Odżywka ma 150 ml jest wydajna bo u mnie wystarczą tylko 2 lub 3 psiknięcia używam jej od jakiegoś miesiąca, głowę myję co drugi dzień i dużo jej nie ubyło. Odżywka ma taki mleczny kolor jest dwu fazowa więc trzeba ją wstrząsnąć przed użyciem. 

Druga odżywka jest w kremie jej zapach jest tak samo powalający :) tej odżywki używam 2 razy w tygodniu dlatego że te w kremie lubią obciążać moje włosy póki co ta mi tego nie zrobiła :) włosy po niej są lekkie nie puszą się są bardzo mocno wygładzone więc sądzę że ta odzywka dobrze by się sprawdziła u osób które mają spore problemy z rozczesywaniem i mają dużo tych włosów. Odżywka przywraca zniszczonym włosom wilgotność oraz naturalną elastyczność. Przeznaczona jest do włosów farbowanych oraz suchych i zniszczonych. Pojemność odżywki to 200 ml sądzę że u mnie będzie dłuuugo bo stosuję ją na przemian z tą w sprayu a tą w kremie wystarczy dosłownie troszeczkę nałożyć na moje włosy, bardzo dobrze się ją rozprowadza. Po nałożeniu zostawić odzywkę 2-3 minuty i można spłukiwać. Efekt po wysuszeniu jest rewelacyjny. 

Ja z odżywek jestem bardzo zadowolona mimo że za dwie zapłaciłam w salonie fryzjerskim 128 zł chodź uważam że może to jeszcze nie jest tak źle. Nie wiem jak kosztują na internecie bo nie sprawdzałam ale może i dałby się znaleźć taniej. 

A wy macie swoje sprawdzone produkty do włosów których mocno się trzymacie czy wciąż szukać czegoś odpowiedniego??