CIEN - FOOD FOR SKIN
Witam :) ostatnio w Lidlu pojawiło się kilka nowości od Cien, oczywiście nie mogłam przejść obojętnie i musiałam kilka produktów przetestować :). Jak widać już same opakowania przyciągają wzrok :) szata graficzna bardzo mi się podoba. A jak się u mnie sprawdziły ? zapraszam do czytania :).
Krem do twarzy-odżywienie z olejem macadamia
Krem jest przeznaczony do skóry suchej i wrażliwej a ja właśnie taką mam. Krem jest zamknięty w małym plastikowym słoiczku o pojemności 50 ml. Ogólnie zapach jest okropny nawet nie ma do czego porównać ale na szczęście szybko się ulatnia, bo sam krem jest fajny bardzo dobrze nawilża skórę twarzy i nie powoduje alergii ani podrażnień. Krem używam rano i wieczorem i powiem szczerze że kupię jeszcze dwa na zapas bo nawilżenie jest 100% polecam za 6,99 na prawdę się opłaca.
Krem do rąk- odmłodzenie z dziką różą oraz odżywienie z papają
Kremy są bardzo fajne :) o pojemności 50ml idealne do małej torebki. Bardzo dobrze nawilżają ręce są po nich gładkie i bardzo szybko się wchłaniają. Ten krem z dziką różą bardzo ładnie pachnie tak delikatnie ale ten z papają już nie bardzo ale jest znośny zależy też co komu bardziej odpowiada. Bardzo mi się również podobają za ich lekką formułę.
Koszt kremu to 1,99
Maska- peeling do twarzy
Ogólnie maski mi odpowiadają bo ładnie rozjaśniają skórę twarzy i dobrze ją wygładzają. Póki co nie uczula mnie ani nie podrażnia. Nie mogę za wiele napisać bo dopiero pierwszą użyłam ale daje jej nadzieję zobaczymy po dłuższym stosowaniu.
Maska-peeling do twarzy z czarnym węglem i trawą cytrynową
Maska do twarzy z zieloną glinką i ogórkiem
Maska-peeling z białą glinką i rozmarynem
Maska peeling enzymatyczny do twarzy z papają
A Wy dziewczyny miałyście okazję już coś testować?
Taniutkie te kosmetyki, ciekawa jestem jak wygląda ich skład.
OdpowiedzUsuńJa chciałam się wybrać po kremy do rąk i jakoś zupełnie mi po drodze nie było i nic nie kupiłam :P
OdpowiedzUsuńWidzę, że wiele osób zaszalało w Lidlu. Mnie promocja jeszcze nie skusiła - z naciskiem na 'jeszcze' :D
OdpowiedzUsuńkupiłam sobie maseczkę i jestem ciekawa jak się sprawdzi :D Zrobię jutro!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji, ale w Lidlu poszukam :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria, trzeba wpaść do Lidla.
OdpowiedzUsuńCeny niskie, a produkty to same przyjemniaczki i to ja lubię! :)
OdpowiedzUsuńSzata graficzna rzeczywiście urzekająca ;)
Okazji testować jeszcze nie miałam, ale chyba przy najbliższej wizycie w lidlu spróbuję :D
OdpowiedzUsuńwyglądają super!:)
OdpowiedzUsuńMam ten krem do rąk z dziką różą :) też trochę zaszalałam i kupiłam sobie również płyn micelarny i żel-peeling do mycia twarzy, a wszystko to za niecałe 9 zł :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję, zwłaszcza maski ;)
OdpowiedzUsuńJA sobie przetestuję maski :)
OdpowiedzUsuńJa też zakupiłam kilka opakowań Cien do pielęgnacji skóry ciała:)
OdpowiedzUsuńJa też się skusiłam na parę rzeczy:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czaiłam się na te kosmetyki ;) Po Twojej recenzji jestem jeszcze bardziej pewna w końcu sobie ta linie kosmetyków kupię ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam że lidl robił dużą promocję na kosmetyki. Jakoś się przygapiłam i nic nie kupiłam. Może zbiorę się i pójdę, bo ceny nie są jakieś wygórowane. Kremów do rąk nie używam, ale krem i peeling mnie bardzo zainteresowały ;)
OdpowiedzUsuńwidzę że ceny przyjazne portfelowi:)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, że skusiłam się tylko na mleczko do demakijażu z czarną porzeczką. Produkt jest wydajny, o odpowiednio gęstej konsystencji i nie ściąga skóry po zmyciu :)
OdpowiedzUsuń